Jedynak nie da się, nie wrócić myślami do maja, rok wstecz. I jak to zwykle bywa z perspektywy czasu, wcale nie było to najstraszniejsze przeżycie. Przynajmniej dla nas, bo nasi rodzice (pozdrowienia dla Mam!) drżeli, czekali i dzwonili zaraz po wyznaczonym czasie, zasypując gradem pytań i zapewniając, że na pewno będzie dobrze.
Po zdanym (na szczęście!) egzaminie dojrzałości mogę spokojnie zapewnić, że memy, które czytałam rok temu, były cholernie prawdziwe!
Z wiekiem pojawiają się nowe rzeczy, które wydają się straszne, więc jeśli czeka was jeszcze matura, egzamin na prawo jazdy, czy sesja to pocieszam: na pewno czeka nas coś gorszego!
Na przykład szukanie pracy <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz